Menu Zamknij

Bez punktów z liderem.

Olimpiczycy nie zaliczą do udanych sobotniego wyjazdu do Warszawy. Pomimo zaciętych ataków i dominacji w części meczu nie potrafili przekuć tego na korzystny wynik. Lider po dwóch zabójczych kontrach odniósł zwyciestwo 2:0 i mógł siętować bezpośredni awans do Fortuna 1. Ligi.
 
Szansę na otwarcie wyniku już w pierszych minutach meczu miał  Jakub Branecki. Wychowanek  dobiegł do piłki posłanej z głębi pola i wyszedł na sytuację sam na sam, lecz naciskany przez obrońcę Polonii uderzył obok bramki. Początek spotkania to również wymuszona zmiana w szeregach Związkowych – uraz wykluczył z gry Arona Stasiaka, w którego miejsce wszedł Maciej Famulak. 
 
Olimpijczycy dwoili się i troili, lecz nie byli w stanie złamać dobrze dysponowanej tego dnia defensywy Polinistów.
 
Warty odnotowania jest fakt debiutu na drugoligowych boiskach Kacpra Łaszaka, wychowanka Olimpii, którego do gry w 76′ spotkania oddelegował Przemysław Gomułka.
 
Efektem sobotniej porażki był spadek Olimpijczyków na 9. lokatę w ligowej tabeli. Stawką dwóch ostatnich meczów w tym sezonie będzie prawo rozegrania w roli gospodarze meczu we wstępnej rundzie Pucharu Polski. 

Polonia Warszawa 2-0 Olimpia Elbląg
Paweł Tomczyk 27, Mateusz Michalski 44

Polonia: 57. Jakub Lemanowicz – 29. Wojciech Fadecki (69, 8. Grzegorz Aftyka), 66. Maciej Kowalski-Haberek, 2. Michał Grudniewski, 27. Tomasz Wełna, 22. Bartosz Biedrzycki – 77. Mateusz Michalski (84, 46. Jakub Wawszczyk), 16. Krzysztof Koton, 28. Łukasz Piątek, 70. Michał Bajdur (84, 19. Mykyta Wasin) – 98. Paweł Tomczyk (78, 9. Michał Fidziukiewicz).

Olimpia: 27. Andrzej Witan – 15. Patryk Jakubczyk (76, 24. Paweł Kazimierowski), 5. Kacper Szczudliński (76, 8. Marcin Rajch), 25. Adrian Piekarski, 17. Marcel Stefaniak – 90. Aron Stasiak (17, 11. Maciej Famulak), 7. Kacper Jóźwicki, 10. Jan Sienkiewicz, 20. Jakub Branecki (76, 82. Kacper Łaszak), 71. Konrad Łabecki (59, 99. Dominik Kozera) – 9. Mariusz Gabrych.

żółte kartki: Wełna – Łabecki, Sienkiewicz, Jóźwicki.

Multimedia po meczu: