Menu Zamknij

#GAROLE, czyli początek tegorocznej przygody z Pucharem Polski

Jeszcze nie opadły emocje po sobotnim, ligowym starciu z Motorem Lublin, które podopieczni trenera Gomułki zremisowali 1:1, a już mamy na tapecie pucharowy wyjazd do Krakowa. 650km – dokładnie tyle dzieli A8 od Rydlówki 23, czyli adresu Stadionu Garbarni. Czasu na regenerację było niewiele, a podróż kolejny raz nie należy do najkrótszych. Czy odbije się to na formie Olimpijczyków? Czy nie będzie miało to żadnego znaczenia dla przebiegu tego meczu i wejdziemy w niego pełni sportowej złości, zmotywowani do walki przez 90 min., głodni sukcesu i awansu do kolejnej rundy i w końcu pokażemy na co stać tą drużynę? O tym przekonamy się już jutro. Pierwszy gwizdek sędziego planowo ma zabrzmieć o 17.  

Trener Związkowych, Przemysław Gomułka zapytany o jutrzejszy mecz nie ma złudzeń: “Jedziemy walczyć o awans do następnej rundy. Chcemy mieć możliwość pokazania się przeciwko najmocniejszym klubom w Polsce. Co prawda ostatnie dni spędzamy częściej w autokarze niż na boisku, ale to tylko wzmacnia naszą drużynę. W takich chwilach możemy nie tylko porozmawiać o piłce, ale też poznać się lepiej jako ludzie. Mamy bardzo pozytywne nastawienie przed tym meczem. Dla kilku chłopaków jest to pierwszy taki wyjazd i każdy na tym skorzysta. Jeżeli do tego dołożymy korzystny wynik – scenariusz wyjazdu do Krakowa będzie idealny!” 

Smaczku dodaje fakt, że Żółto-biało-niebiescy w jutrzejszym meczu staną przed szansą zdobycia gola nr. 100 w historii występów w tych rozgrywkach!  

Co wiemy o rywalu?  Garca nie może zaliczyć do udanych początku obecnego sezonu, po wyszarpanym na własnym boisku remisie z grającym w osłabieniu Motorem (2:2), w kolejnym meczu wysoko przegrała wyjazdowy mecz w Kaliszu (1:3). Kadrowo trener Maciej Musiał ma do dyspozycji stabilny szkielet zespołu, który regularnie uzupełnia młodymi, wypożyczanymi zawodnikami. Przed startem obecnego sezonu drużynę Garbarni opuściły takie osoby jak Michał Feliks, Daniel Morys czy Michał Klec, a wypożyczenia zakończyli Kacper Rogodziński, Kacper Duda i Michał Szywacz. W ich miejsce zatrudnienie znaleźli m.in. Adam Żak (wcześniej Odra Opole), Patryk Mularczyk (Wigry Suwałki), Konrad Handzlik (GKS Jastrzębie) czy Jakub Karbownik (GKS Katowice). W sezonie 2021/2022 na własnym boisku odnieśliśmy skromne zwycięstwo 1:0 po bramce P. Kurbiela, na wyjeździe zaś podzieliliśmy się punktami (0:0). Na co w obecnym sezonie będzie stać Krakowian? O co będą walczyli? W ubiegłej kampanii niewiele brakowało “Brązowym”, do wywalczenia miejsca w barażach o Fortuna 1. ligę – do 6. miejsca w tabeli zabrakło jedynie 5. punktów. Wg bukmacherów w sezonie 22/23 Krakowianie mogą liczyć na dolną część tabeli i walkę o utrzymanie. Jak będzie w rzeczywistości? Historia wielokrotnie pokazała nam, że 2. liga rządzi się swoimi prawami i z końcem sezonu możemy spodziewać się zarówno niespodzianek jak i rozczarowań.  

Jak wygląda dotychczasowy bilans spotkań z Garbarnią? Dotychczas rozegraliśmy 12 oficjalnych spotkań, w których 4-krotnie zwyciężyliśmy, zanotowaliśmy również 4 remisy i taką samą liczbę porażek. Bilans bramkowy: 14:13 dla Olimpii. 

06.10.2012 r. Olimpia Elbląg – Garbarnia Kraków 1:1 (Kolosov) 

08.05.2013 r. Garbarnia Kraków – Olimpia Elbląg 1:0 

01.09.2013 r. Olimpia Elbląg – Garbarnia Kraków 2:0 (Kolosov x2) 

05.04.2014 r. Garbarnia Kraków – Olimpia Elbląg 0:2 (Kolosov, Sedlewski) 

28.10.2017 r. Garbarnia Kraków – Olimpia Elbląg 1:1 (Bojas) 

20.05.2018 r. Olimpia Elbląg – Garbarnia Kraków 0:2 

09.11.2019 r. Olimpia Elbląg – Garbarnia Kraków 1:1 (Miller) 

25.07.2020 r. Garbarnia Kraków – Olimpia Elbląg 3:2 (Kordykiewicz, Wenger) 

05.12.2020 r. Olimpia Elbląg – Garbarnia Kraków 1:2 (Surdykowski) 

29.05.2021 r. Garbarnia Kraków – Olimpia Elbląg 2:3 (Kamiński, Bartlewski, Zyska) 

09.10.2021 r. Olimpia Elbląg – Garbarnia Kraków 1:0 (Kurbiel) 

22.04.2022 r. Garbarnia Kraków – Olimpia Elbląg 0:0 


GŁÓWNYMI SPONSORAMI OLIMPII ELBLĄG SĄ: