Menu Zamknij

GRAŁA AKADEMIA (12-13.06)

To już przedostatni raport z piłkarskich boisk, na których pojawiła się Akademia Olimpii Elbląg w sezonie 2020/21. Miniony weekend przede wszystkim stał pod znakiem finałowego meczu Juniorów Młodszych, którzy przy Agrykola 8 mierzyli się z liderem z Lubawy.

ROCZNIK 2012 (T. WIERCIOCH, D. ZIEMIAŃCZYK)

Tradycyjnie chłopcy nie mieli nudy. W sobotę czekał ich udział w memoriale im. Bogdana Korzeniowskiego w Pasłęku, a w niedzielę przystąpili do turnieju eliminacyjnego Pomorski Summer Cup. Cała drużyna spisała się na medal i z kompletem zwycięstw awansowała do wielkiego finału, który odbędzie się 20 czerwca w Gdańsku na stadionie przy ul. Traugutta, gratulacje!


rocznik 2009 (m. szpila, t. gapski)

10. kolejka, ekstraklasa młodzik d2 grupa 2

sobota, 12 czerwca, godzina 15:00
ul. moniuszki 29, elbląg

ZKS Olimpia Elbląg 4:0 ITS Jeziorak Iława

1:0 – Natan Wróbel (29 min)
2:0 – Błażej Bąk (51 min)
3:0 – Błażej Bąk (58 min)
4:0 – Czesław Żołędziewski (59 min)

SKŁAD: Franciszek Kiejdo, Miłosz Brzeski, Czesław Żołędziewski, Mateusz Miałdun, Jakub Zieliński, Błażej Bąk, Jakub Wawrzykowski, Mateusz Potorski, Bartosz Wiktoruk, Michał Wójcicki, Natan Wróbel, Tomasz Łada, Marek Jonik, Aleksander Stolarski, Piotr Grzegorek

W meczu z Jeziorakiem nasza drużyna spisała się przyzwoicie. Od początku do końca kontrolowaliśmy przebieg meczu mądrze operując piłką. Pod bramką przeciwnika mogliśmy zachować więcej zimnej krwi, ponieważ zmarnowaliśmy wiele dogodnych sytuacji. Dzień meczowy był dla nas wyjątkowym dniem, ponieważ swoje trzydzieste urodziny obchodził trener Tomasz Gapski. Po meczu drużyna złożyła trenerowi życzenia, zaśpiewała obowiązkowe STO LAT oraz wręczyła symboliczny upominek. Trenerze, jeszcze raz wszystkiego najlepszego!

– podsumował trener Maciej Szpila, natomiast jeszcze kilka słów od siebie dodał trener Tomasz Gapski:

Chciałbym podziękować za niespodziankę, jaka czekała na mnie po meczu. Cieszę się, że mam takich zawodników, a jeszcze większą radość sprawia mi patrzenie na to, jak się rozwijają. Oby tak dalej!


rocznik 2008 (k. wasilewski, s. cierlicki)

9. kolejka, ekstraklasa młodzik d1 grupa 2

środa, 9 czerwca, godzina 18:00
ul. moniuszki 29, elbląg

ZKS Olimpia Elbląg 2:1 GKS LZS Wikielec

1:0 – Patryk Klonowski (14 min)
2:1 – Maciej Kulig (54 min)

SKŁAD: Beczkowski Oskar, Czerepski Krystian, Klonowski Patryk, Konon Kacper, Kossakowski Marcin, Krupiński Aleksander, Kulig Maciej, Lichocki Igor, Łopacki Adam, Magoń Dominik, Małczyński Maciej, Pasternak Jan, Rutkowski Maciej, Skomorok Igor, Wilczek Igor, Bąk Błażej, Miałdun Mateusz, ZielińskiJakub

Goście grali cały mecz cofnięci na własnej połowie, wyczekując na dogodne sytuacje do przeprowadzenia szybkich kontrataków. My graliśmy tak jak się uczymy – spokojnie piłką, budując akcje od tyłu i próbując ataków skrzydłami. W 14. minucie bardzo ładną akcję całego zespołu po podaniu Igora Wilczka na bramkę zamienił Patryk Klonowski. Po bramce nasza przewaga była bardziej wyraźna, niestety nie udało się podwyższyć prowadzenia mimo kilku 100% sytuacji. Goście za to zaczęli grać dłuższą piłką próbując wykorzystać  nasze ewentualne błędy w obronie. W pierwszej połowie jednak nie zagrozili naszej bramce, w czym zasługa bardzo pewnej gry naszej defensywy. 

Druga połowa zaczęła się dla nas bardzo niefortunnie. W 33. minucie goście mieli rzut rożny. Piłka po interwencji naszego bramkarza spadła w polu karnym i mimo kilku rozpaczliwych prób wybicia została wepchnięta przez jednego z zawodników GKS-u do naszej bramki. Obraz meczu się jednak nie zmienił, cały czas przeważaliśmy, a goście ograniczali się do obrony, szybkich kontr i szukania stałych fragmentów. W 54. minucie fenomenalną akcją indywidualną popisał się Kacper Konon. Rajd z piłką przez ¾ boiska zakończył dośrodkowaniem, które na raty wykorzystał Maciej Kulig i ustalił wynik meczu na 2:1.

Podsumowując, to był bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Cieszy, że graliśmy tak jak się uczymy i przynosiło to efekty. Szwankowała niestety skuteczność, wynik powinien być zdecydowanie okazalszy. Powodem do zmartwienia jest jednak nasza gra w obronie podczas stałych fragmentów gry. Kolejny raz tracimy bramkę po rzucie rożnym. (niestety jak się okaże, nie ostatni w tej rundzie).

– podsumował trener Konrad Wasilewski.


10. kolejka, ekstraklasa młodzik d1 grupa 2

sobota, 12 czerwca, godzina 11:00
ul. sienkiewicza 1, iława

UKS Mały Jeziorak Iława 1:1 ZKS Olimpia Elbląg

0:1 – Jan Pasternak (50 min)

SKŁAD: Beczkowski Oskar, Berdzik Tristan, Czerepski Krystian, Klonowski Patryk, Konon Kacper, Kossakowski Marcin, Krupiński Aleksander, Lichocki Igor, Magoń Dominik, Małczyński Maciej, Pasternak Jan, Rutkowski Maciej, Skomorok Igor, Wilczek Igor, Wojciechowski Szymon.

Mecz dwóch połówek. Pierwsza, to przewaga gospodarzy, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce i próbowali zagrozić naszej bramce strzałami z dystansu. Nasza gra natomiast wyglądała bardzo nerwowo i chaotycznie, mieliśmy sporo prostych strat i popełnialiśmy dużo niewymuszonych błędów. Choć gospodarze nie stworzyli sobie żadnej 100% sytuacji, to wyglądali zdecydowanie lepiej od nas.

Na drugą połowę wyszliśmy z innymi założeniami i trochę inaczej ustawieni. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Graliśmy coraz pewniej i już po kilku minutach mieliśmy pierwsze okazje do zdobycia bramki. Niestety za każdym razem brakowało trochę szczęścia. Najbliższy zdobycia bramki był Kacper Konon. Po jego uderzeniu piłka trafiła w poprzeczkę, następnie odbiła się od linii bramkowej i wróciła na boisko. Bramkę zdobywamy w 50. minucie, Jan Pasternak świetnie zamkną dośrodkowanie z rzutu rożnego i zdobył bramkę na 0:1. Gospodarze nie mieli nic do stracenia i rzucili się do odrabiania strat. Tym razem to my musieliśmy grać pod pressingiem. Niestety nie potrafiliśmy dłużej utrzymać się przy piłce i przenieść grę na połowę przeciwnika. Widać było, że nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiej gry. Brakowało spokoju i chłodnej głowy. W ciągu 10. minut gospodarze mieli 3 dogodne okazje do zdobycia bramki, ale świetnie w obronie spisywał się Oskar Beczkowski, a w bramce fenomenalnie bronił Marcin Kossakowski. Niestety już w doliczonym czasie gry gospodarze mieli rzut różny, błędy w kryciu, brak zdecydowania i stało się… 1:1. Szkoda straconej bramki i dwóch punktów. Było tak blisko.

Za największy plus tego meczu uważam zdobyte w nim doświadczenie. Co do samej gry, dobrze, że potrafimy się otrząsnąć po słabszej pierwszej połowie i grając swoją piłkę, zdominować drugą. Przez 20 minut nasza gra wyglądała bardzo fajnie, to my mieliśmy inicjatywę i kontrolowaliśmy grę. Szkoda, że zabrakło opanowania w ostatnich 10 minutach. Widać było, że nie jesteśmy przyzwyczajeni do gry pod tak zdecydowanym pressingiem przeciwnika.

– podsumował trener Wasilewski.


rocznik 2006 (p. marusa)

2. kolejka, ekstraklasa TRAMPKARZ C1 (grupa mistrzowska)

niedziela, 13 czerwca, godzina 12:15
UL. żytnia 71, olsztyn

Stomil Olsztyn 3:2 ZKS Olimpia Elbląg

1:1 – Jan Piróg (29 min)
2:2 – Mateusz Szablak (51 min)

SKŁAD: Jakub Grzywacz (46′ Aron Wysocki), Tymoteusz Giza, Marcel Prystupa (46′ Mateusz Szablak), Dorian Tomankiewicz, Igor Winiarczyk, Filip Sznajder, Maciej Tobojka, Jan Piróg, Wojciech Groszyk, Tomasz Łoś, Maciej Kulikowski (70′ Michał Mucha).

Mecz rozpoczął się od śmiałych ataków piłkarzy Olimpii, lecz stworzone stuprocentowe sytuacje bramkowe były seryjnie marnowane. W 20. minucie zespół Stomilu po raz pierwszy znalazł się w okolicach naszego pola karnego, zdobył gola po dośrodkowaniu z prawej strony i strzale głową. W 29. minucie Wojciech Groszyk dokładnie zagrał do Jana Piróga i ten drugi wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Druga połowa miała podobny scenariusz. Olimpijczycy nie wykorzystywali stwarzanych przez siebie sytuacji, a zawodnicy Stomilu sporadycznie kontrowali przy zachowaniu wysokiej skuteczności. W 44. minucie błąd popełnił bramkarz Olimpii Jakub Grzywacz, który wepchnął do swojej bramki prostą piłkę uderzoną przez zawodnika Stomilu z rzutu wolnego pośredniego. Do wyrównania doprowadził w 50. minucie Mateusz Szablak w indywidualnej akcji prawą stroną boiska. W 56. minucie na strzał z 25 metrów zdecydował się jeden z piłkarzy gospodarzy i Aron Wysocki musiał wyjąć piłkę z siatki. Do końca meczu olimpijczycy próbowali odwrócić losy spotkania, lecz słaba dyspozycja strzelecka nie pozwoliła nawet na wyrównanie.

W tym meczu sprawdziło się stare siatkarskie przysłowie: „Jak nie wygrywasz 3:0, to przegrywasz 2:3”. Od pewnego czasu nie jesteśmy stabilni w wykorzystywaniu sytuacji strzeleckich. Potrafimy strzelić 8 bramek w ciągu jednej połowy meczu, by w innym spotkaniu nasza skuteczność strzelecka nie przekroczyła 15 procent. Jest to dla mnie materiał do analizy i wpłynięcia na poprawę tego elementu. Dla chłopców ten mecz był lekcją, że odpowiedzialność w działaniach ofensywnych jest nie mniej istotna niż właściwa jakość działań defensywnych. Solą piłki nożnej są strzelone gole, a nie zmarnowane sytuacje do ich zdobycia. Dopóki zawodnicy sobie tego nie uświadomią, to będzie się zdarzało, że będziemy karani zasłużonymi porażkami na własne życzenie.

– podsumował trener Przemysław Marusa.


rocznik 2005 (w. obrębski)

[ngg src=”galleries” ids=”86″ display=”basic_slideshow”]

Wielki finał sezonu okraszony zwycięstwem dającym grę w barażach o Centralną Ligę Juniorów U-15. Podopieczni trenera Obrębskiego zwyciężyli nad liderem z Lubawy, tym samym zajmując pierwsze miejsce w Ekstraklasie Juniora Młodszego. Teraz czeka ich bardzo ciężki dwumecz w barażach z zespołem Jagielloni Białystok.

3. kolejka, Grupa mistrzowska b1 junior młodszy

niedziela, 13 czerwca, godzina 20:45
agrykola 8

ZKS Olimpia Elbląg 5:0 (1:0) KS Constract Lubawa

1:0 – Bartłomiej Gorzycki (25 min)
2:0 – Dawid Winiarski (72 min)
3:0 – Tymoteusz Pryczkowski (82 min)
4:0 – Dominik Kozera (90min +1)
5:0 – Dominik Kozera (90min +3)

SKŁAD: 31. Damian Kowalczyk, 50. Artur Łąpieś, 36. Bartosz Leszczyński, 67. Filip Lipka, 40. Filip Kasprzykowski, 19. Dawid Winiarski, 97. Oliwier Begier, 85. Mikołaj Sanocki, 68. Dawid Olejniczak, 96. Bartłomiej Gorzycki, 99. Dominik Kozera

Ławka rezerwowych:
51. Rafał Fidurski
75. Tymoteusz Pryczkowski > 85. Mikołaj Sanocki (70 min)
78. Filip Sokół > 19. Dawid Winiarski (87 min)
91. Igor Kucharzewski > 68. Dawid Olejniczak (75 min)
92. Adrian Szantyr > 96. Bartłomiej Gorzycki (65 min)
93. Michał Ruciński > 97. Oliwier Begier (85 min)
95. Alan Dziurdzia > 50. Artur Łąpieś (88 min)