Menu Zamknij

Kierunek: Lublin

Pierwsza kolejka eWinner 2. Ligi pokazała, że zespół Olimpii musi poprawić wiele aspektów w swojej grze. Czego zabrakło w meczu z Polkowicami? Chyba wszystkiego po trochu, ale… nie jest to jeszcze powód, aby drużynę prowadzoną przez Przemysława Gomułkę skreślać. Był czas na analizę i “przerobienie” błędów z pierwszego meczu – z jakim efektem? O tym przekonamy się już dziś, o 19:00 na Arenie Lublin.  

Starcia z Motorowcami nie od wczoraj elektryzują kibiców, a biorąc pod uwagę poprzednie mecze z udziałem obu drużyn jednego możemy być pewni – walki do ostatniej minuty o każdy centymetr boiska. Obie jedenastki do tego meczu przystąpią ze sportową złością i chęcią zrehabilitowania się za 1. kolejkę. Lublinianie pod wodzą nowego szkoleniowca, Stanisława Szpyrki, na inaugurację nowego sezonu jedynie zremisowali 2:2 z Garbarnią Kraków. Takiego wyniku na Lubelszczyźnie nie można uznać za sukces mając na uwadze hasło Zbigniewa Jakubasa “Ekstraklasa w 2025 roku”.  

Poprzedni sezon udowodnił ekipie z Lublina, że ambitne plany nie zawsze łatwo wprowadzić w realne życie. Bezpośredni awans na zaplecze ekstraklasy był głównym celem Marka Saganowskiego. Zespół zapewnił sobie co prawda grę w barażach, ale w ich finale został “zmieciony” przez Ruch Chorzów aż 4:0. Taki wynik zeszłorocznej kampanii poskutkował wieloma zmianami personalnymi w Lublinie. Z klubem pożegnał się zaciąg ze stolicy, nie ma już takich osób jak popularny “Sagan”, Bogusław Leśnodorski czy Michał Żewłakow. Poniekąd projekt “Ekstraklasa w 2025 roku” trzeba zacząć budować od nowa.  

Sezon 2022/2023 może być ostatnim gwizdkiem, aby zrealizować mocarstwowe plany, już w poprzednich rozgrywkach mówiło się, że w wypadku braku awansu może wycofać się jeden z najbogatszych Polaków, potencjalny ojciec sukcesu – Zbigniew Jakubas. Póki co tego nie zrobi, ale ile ma jeszcze w sobie cierpliwości?  

W trakcie obecnego okienka transferowego zarząd Motoru Lublin nie próżnuje, z klubu co prawda odeszło aż 14. zawodników, ale na ich miejsce została zakontraktowana taka sama liczba. Ogromne emocje wzbudziło odejście króla strzelców poprzedniego sezonu Michała Fidziukiewicza, który przeniósł się do Polonii Warszawa, oraz Sebastiana Madejskiego, o którego walczą cały czas kluby z zaplecza Ekstraklasy takie jak Chojniczanka Chojnice i GKS Tychy. Oprócz nich z klubu odeszli m.in. Wojciech Błyszko, Maciej Firlej, Seweryn Kiełpin, Tomasz Kołbon, Jakub Kosecki, Adam Ryczkowski czy Tomasz Swędrowski.  

Wśród nowych nabytków w talii trenera Szpyrki warto wspomnieć o takich zawodnikach jak Marcel Gąsior (Korona Kielce), Leszek Jagodziński (Kotwica Kołobrzeg), Ezana Kahsay (Chełmianka Chełm), Michał Król (Górnik Łęczna), Sebastian Rudol (Sandecja Nowy Sącz), Mariusz Rybicki (Wigry Suwałki), Jakub Staszak (KKS 1925 Kalisz) i Michał Żebrakowski (Wigry Suwałki). 

Bilans spotkań obu drużyn jest nad wyraz wyrównany. Do tej pory mierzyliśmy się z zespołem z Lublina 16-krotnie. Najczęściej, bo aż 6-krotnie padał remis, 5. spotkań wygrali Związkowi, 5. razy również kończyliśmy zawody na tarczy. Bilans bramkowy? Na naszą korzyść – 16. do 15. W poprzednich rozgrywkach zremisowaliśmy na A8 0:0, a z Lublina przywieźliśmy porażkę 0:1. 

Kto tym razem przechyli szalę zwycięstw na swoją korzyść? To wszystko możecie śledzić już dziś na platformie WP Pilot. 


10 faktów przed meczem z Motorem:

  1. W 1950 roku w pobliżu Fabryki Samochodów Honker w Lublinie powstał klub „Związkowe Koło Sportowe Stal Lublin”, który zastąpił już istniejący Metalowiec Lublin. Klub jaki aktualnie znamy zmienił nazwę w 1957 roku na Robotniczy Klub Sportowy Motor Lublin. 
  1. Motorowcy nie szczycą się jedynie drużyną piłki nożnej, w swojej strukturze posiadali więcej sekcji sportowych chociażby: siatkówkę, koszykówkę, pięściarską, żeglarską, motorowodną, kajakową, pływacką, lekkoatletyczną, lotniczą, tenisa stołowego, żużlową, wędkarską, hokeja na lodzie, strzelecką i gimnastyczną. W sekcji żużlowej ściga się między innymi jeden z najsłynniejszych żużlowców na świecie Duńczyk Mikkel Michelsen czyli dwukrotny indywidualny mistrz Europy 
  1. Do sukcesów Lubelskiego klubu zdecydowanie należą: 
  • Zajęcie 9. Miejsca w I lidze (ówczesna Ekstraklasa) w sezonie 1984/1985 
  • Dwukrotne dotarcie do 1/4 Pucharu Polski w sezonie 1978/1979 i 1981/1982 
  • Uzyskanie tytułu Mistrza Polski Juniorów U19 w sezonie 1971/1972  
  1. Trzecia największa frekwencja na Arenie Lublin, to pojedynek z 11 czerwca 2016 roku pomiędzy Motorem a Olimpią Elbląg (mecz barażowy). 
  1. W kadrze Stanisława Szpyrki znajduje się zawodnik z egzotycznej strony świata, Ezana Kahsay bo o nim mowa jest Erytrejczykiem z bogatą historią jak to trafił do Polski. Możecie o niej przeczytać tutaj https://sport.tvp.pl/53011962/reprezentant-erytrei-ezana-kahsay-w-victorii-zmudz-to-bylo-jak-zwycieski-los-na-loterii
  1. Wiedzieliście, że w uprzednim sezonie Motor posiadał w swoich szeregach reprezentanta kraju? Tym zawodnikiem był pochodzący z Mołdawii Dmitri Mandricenco, ten 25-letni ofensywny pomocnik zadebiutował podczas spotkania towarzyskiego z Ugandą 18 stycznia 2022 roku. Od tamtej pory w narodowej koszulce wybiegł na boisko 4-krotnie, z czego w dwóch meczach w Lidze Narodów grupy D. 
  1. Motor przez 9 lat występował w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. 
  1. Ostatni mecz pomiędzy Olimpią Elbląg a Motorem zakończył się zwycięstwem Lublinian 1:0. 
  1. Najstarszym zawodnikiem jest mający skończone 33 lata kapitan zespołu Motoru Rafał Król, dla którego łącznie wystąpił w 225 spotkaniach i zdobywając 28 trafień. Z aktualnym klubem związany jest z przerwami około 11 lat! 
  1. Historyczny bilans: 
    16 meczów 
    5 wygranych Motoru 
    5 wygranych Olimpii 
    6 remisów 
    Bilans bramkowy 16:15 (dla Olimpii) 

GŁÓWNYMI SPONSORAMI OLIMPII ELBLĄG SĄ: