W tegorocznych rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski Olimpię Elbląg czeka nie lada wyzwanie. Już w pierwszej rundzie na drużynę trenera Kowalskiego czekać będzie do niedawna grająca na zapleczu Ekstraklasy Chojniczanka Chojnice. Spotkanie będzie o tyle interesujące, że za sterami zespołu gospodarzy obejrzymy Adama Noconia.
W pierwszym meczu rozgrywek Pucharu Polski ponownie trafiamy na spadkowicza z tą różnicą, że poprzednim razem nasz rywal (ROW Rybnik) pożegnał się z trzecim poziomem rozgrywkowym. Teraz ciężar gatunkowy zdaje się być poważniejszy.
Chojniczanka Chojnice poprzedniego sezonu nie może zaliczyć do udanych. Przedostatnie miejsce w tabeli i aż 10 punktów straty do ostatniego miejsca gwarantującego utrzymanie mówili wiele. Zmiana szkoleniowca pierwszego zespołu Josefa Petrika na Zbigniewa Smółkę także nie przyniosła wymiernych efektów. Ich przygoda w Pucharze Polski również zakończyła się niepowodzeniem, bo już w pierwszej fazie rozgrywek trafili na Raków Częstochowa, czyli późniejszy „kat” Olimpii.
Chluba Grodu Tura, bo taki przydomek mają nasi pucharowi rywale, aktualnie przechodzi proces budowy nowej drużyny, a z klubem pożegnało się 10 zawodników. Nie oznacza to jednak łatwej przeprawy dla Związkowych szczególnie, że zespół gospodarzy od nowego sezonu prowadzi Adam Nocoń i każdy zawodnik Olimpii Elbląg powinien doskonale wiedzieć co to oznacza. Jak nowy trener Chojniczanki skomentował najbliższe spotkanie z Olimpią?
Cieszę się, że spotkam się z zawodnikami, których dobrze znam. Choć coraz więcej ich przecież odchodzi z Olimpii. To też znak, że ktoś ich zauważył i znaleźli zespoły w wyższej lidze. Na boisku oczywiście nie będzie wybacz.
Całą rozmowę z Adamem Noconiem dla ŁączyNasPiłka.pl możecie przeczytać TUTAJ.
Jutro jeszcze przed wyjazdem do Chojnic zespół Olimpii Elbląg spotka się na sali konferencyjnej i odbędzie przedmeczową odprawę, a po niej wszyscy zawodnicy wybiorą się na wspólny obiad. Trener Kowalski zapytany o mecz z Chojniczanką zapowiada ciężki pojedynek:
Do przeciwnika podchodzimy z dużym szacunkiem, ale absolutnie przed nim nie klękamy. Zrobimy wszystko, żeby z Chojnic wrócić w dobrych nastrojach. Nastawiamy się na ciężką walkę.
Jutrzejsze zawody poprowadzi arbiter Piotr Urban z Legionowa, a asystować na liniach będą mu Michał Pierściński i Dariusz Ignatowski. Sędzią technicznym będzie Łukasz Karski.